Mimi, walcząca o życie, wychudzona skrajnie mała sunia – ma włąsny dom
Mimi – młoda niespełna roczna sunia trafiła niedawno do podpoznańskiego schroniska dla psów. Trafiła – i niewiele brakowało, aby straciła tam życie. Mała, drobna, wystraszona – odpychana od jedzenia, zagrożona pogryzieniem – wychudła i osłabiona – została zabrana do lekarza wet. I trafiła pod naszą opiekę. Mimi waży 4,6 kg – jest chodzącym małym szkielecikiem. Przerażona a jednocześnie garnąca się do człowieka. Delikatna i kruchutka sunia potrzebuje pilnie pomocy. Obecnie przebywa w ciężkim stanie w gabinecie wet – badania, kroplówki – mamy nadzieje, że stan suni się zacznie poprawiać. Na razie stwierdzono, że sunia nie jest chora na parwowirozę, wyniki ma nienajgorsze, z wyjątkiem fosfatazy która jest podwyższona w związku z rozkładem mięśni )zagłodzenie) i obniżonej znacznie hemoglobiny (11,5/14).
Prosimy o każdą możliwą formę pomocy, o ciepłe myśli i wsparcie nas w walce o jej życie. Każda złotówka jest dla nas i dla Mimi na wagę życia.
Dziękujemy!!!
Mimi miała szczęście – urzekła wspaniałych ludzi i ma już własny dom.