Dyzio. Ten piękny,prawie biały kocur krążył po prakingu pełnym tirów w Tarnowie Podgórnym. Był wygłodzony,
,bardzo zarobaczony, wystraszony i strasznie brudny. Taka kupka kociego nieszczécia.
Nikt nawet nie domyślał się, że z Dyzio to taki piękny kocur.
I do tego gdy nabrał zaufania do człowieka okazał się być kotem do przytulania i chętnym do zabawy.
Dyzio to około 2 letni kocur. Nie poradzi sobie po wypuszczeniu na "wolność".
Dyzio czeka na swojego człowieka i własne miejsce w nowym domu. Cy ktoś go pokocha?
Jest odrobaczony,odpchlony, wykastrowany, zaszczepiony.