
Spokojna i sympatyczna, wiele przeszła w ogromnym stadzie kotów na wsi. Miała jednak szczęście i zamieszkała w domu tymczasowym Fundacji Animalia razem z Halinką .
Nie wiemy czy Halinka i Jadźka to mama i córka, czy siostry, ale nie chcielibyśmy ich rozdzielać, są zżyte i byłoby cudownie gdyby miały wspólny, kochający dom.
Kto pokocha te kocie piękności??
Odchowywała kocięta teraz czeka na sterylizację.