Trzy maluszki urodziły się pod wanną . Urodziły sie jako dzieci dzikiej koteczki, która powiła je w domu opiekunki od lat zajmujacej sie osiedlowymi kotami.
Maluszki od samego początku są wychowywane przez ludzi. Od pierwszych dni karmione z pipety sztucznym mlekiem….(od 6 dnia matka przestała karmic maluszki).
Teraz mają prawie dwa miesiące i powoli szukamy osób , chcących ofiarować dom i serce tym cudownym kociakom.
Jedyna dziewczyna z tej trójki – to cudo szylkretowe jakby z bardzo gustowna bezowa kolanówką na tylnej łapce, pozostałe dwa cudaki to chłopcy (czarny, czarny z białymi skarpetkami).
Czarny kocurek ma na imię Tristan, to dwukolorowe zjawisko to Geri, a elegant w skarpetach to Joker.
Kociaki szukają dobrego, odpowiedzialnego domu i ludzi którzy pokochają te cudowne zjawiskowe maluchy !!!