Domu szuka Julka! Juleczka przez kilka miesięcy była jak totalny wypłosz.
A od kilku tygodni nagle zastąpił ją gadający, ocierający się i nadstawiający do głaskania kotek. Skąd ta zmiana nie wiemy, ale podoba nam się bardzo.
Julka na pewno potrzebuje spokojnego domu bez małych dzieci, gdzie będzie miała czas na aklimatyzacje. Bo widocznie ta cudna pantera potrzebuje troszkę czasu – aby pokazać jakim jest fajnym kotem.
Domu, który ja pokocha taka jaka jest.
A wiadomo czarny kot to szczęście w domu!
Zanim zaadoptujesz przemyśl swoją decyzję – opieka nad kotem to zobowiązanie na kilkanaście lat.