Lolek znalazł już kochający dom 🙂
Loluś to kochane, delikatne stworzonko. Loluś jest bardzo czuły dla ludzi – może bez końca przytulać się, pocierać pyszczkiem o policzki człowieka, dawać buziaki i mruczeć. Jest przy tym delikatny i subtelny. Taka kochana przytulanka.
Loluś bardzo lubi inne koty. Chętnie bawi się z nimi, dokazuje, jest bardzo przyjaźnie nastawiony. Byłby bardzo zadowolony z towarzystwa innego kota chętnego do zabaw i przyjaznego. Ale może także zostać jedynym kotem w domu – wtedy cała swoją uwagę przeleje na swoich ludzi.
Jak każdy kociak w tym wieku, Loluś uwielbia zabawy: zabawę z myszką na wędce, piłeczkami, piórkami.
Historia jego krótkiego życia jest taka: urodził się na dworze, jego mama jest kotką wolno żyjącą. Mały Loluś zachorował na koci katar, który zagrażał jego oczkom. Dobra dusza zainteresowała się Lolusiowym nieszczęściem i poprosiła o pomoc fundację.
Tak Loluś trafił do przychodni weterynaryjnej, gdzie został wyleczony.
Obecnie jest całkowicie zdrowy, wykastrowany i zaszczepiony. Testy FiV/FELV są ujemne. Loluś jest czyściutki i pięknie korzysta z kuwety. Ma wieeeelki apetyt.
W przychodni mieszkał z koteczką Carmen, z którą bardzo się zaprzyjaźnił. Ale Carmen została adoptowana i Loluś został sam… kocurek bardzo to przeżył. Potem była nieudana adopcja – kotek, który już był w domu, nie zaakceptował Lolusia. I kocurek znów wrócił do przychodni…
Loluś jest nieśmiały w pierwszym kontakcie. W nowym miejscu i z nowymi ludźmi nie będzie szybko pewny siebie. Potrzebuje trochę czasu, żeby się otworzyć, oswoić, poczuć dobrze i zaufać opiekunom.
Szukamy dla Lolka ciepłego, spokojnego domu.
Loluś jest pod opieka Fundacji dla Zwierząt Animalia w Poznaniu.Fundacja zastrzega sobie prawo wyboru domu dla kota.
Szukamy domu niewychodzącego, z zabezpieczonym balkonem (jeśli jest) i oknami.