Martusia

To śliczne stworzonko z wielkimi, trochę przestraszonymi oczkami to Martusia❤️. Oczka trochę przestraszone, bo Martusia zalicza właśnie pierwszą w swoim króciutkim kocim życiu sesję fotograficzną, i nie do końca rozumie, czego od niej chcą😎.

Martusia trafiła do nas standardowo, czyli na sterylizację. Przywieźli ją do nas Państwo, którzy zainteresowali się jej losem❤️.Potem Martusia miała wrócić na dwór.

No ale… Tak ładnie bawiła się myszkami, które dostała do szpitalnego boksu, tak zachwyciła się drapaczkiem w kociarni, z takim wyraźnym zadowoleniem udeptywała mięciutkie kocyki❤️… że jakoś żal nam się zrobiło, że nie będzie miała na to wszystko szansy…

Do tego Martusia jest delikatną, drobną, kruchą koteczką – szkoda jej było na samotne zmagania z życiem…

I tak, w porozumieniu z Państwem, którzy ją do nas przywieźli, Martusia została w fundacji – i czeka na swoich ludzi.

Jest młodziutka, nie ma jeszcze roku. Jest krucha i nieśmiała w pierwszym kontakcie, ale powoli nabiera śmiałości i w relacjach z nami, ludźmi, i resztą kociarnianych łobuziaków😊. Na początku troszkę chowała się po kątach i obawiała innych kotów – nic dziwnego, nie znała ich przecież – ale jest coraz odważniejsza i sama zaczyna dążyć do kontaktu❤️.

Jest jednak nieśmiała – i potrzebuje czasu, żeby przekonać się do nowych ludzi.

Martusia uwielbia drapaczki, kocyki, i szmaciane myszki🥰. Bawi się bardzo ładnie sama i z nami. To pogodny kotek. Będzie radością w domu.

Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzątka. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzątko zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.

Koty do adopcji

Amorek
3 lata
Więcej
W bukowskim schronisku
Gru i Dru
4 miesiące
Więcej
Balu
2 lata
Więcej
Marysia
1 rok 3 miesiące
Więcej