Mały rozrabiaka czarny Morris, bardzo ciekawski, niczego się nie boi. Uwielbia zabawy i szaleństwa z rodzeństwem i innymi kotami. Został zabrany razem z rodzeństwem i mamą z miejsca gdzie ktoś ich wyrzucił, jak miały tydzień i nic jeszcze nie widziały.
Już raz ktoś zaoferował dać się mu dom, Morrisek pojechał razem z kolegą Fergusem i po trzech daniach kociaki się znudziły, a ludzie zasłaniając się alergią oddali je.
Cudny czarnuszek szuka domu, szuka człowieka do którego będzie mógł się przytulać, mruczeć i bawić się z nim.