Mała Nami urodziła sie około maja – czerwca (bardziej prawdopodobne) roku 2006…Pojawiła się nagle…
Pani , która opiekuje sie kotami została poinformowana , że przy ulicy leży przejachany kot…poszła sprawdzić…obok kota siedziala właśnie Nami…
Nie wiemy skad wziął się ten buro-szary cud- bo jest to cud niewątpliwie…
Mała Nami ma wyjątkowy charakter, jest kochana, jak sie ją dotknie natychmiast wywala brzuszysko do głaskania , a mruczy jak całkiem spory motorek.Ma wyjątkowo zrównoważony charakter, i jakiś taki wewnętrzny spokój….
Nami nie jest kotką , która wychowywala sie gdzieś na wolności- jest całkowicie oddana człowiekowi, jest w świetnej kondycji, zdrowa z błyszczącą sierścią…- tak też ocenił ją weterynarz- jako kota w świetnym zdrowiu.
Nami przebywa w domu tymczasowym, gdzie ma koleżankę Misię (która też szuka domu – osobne ogloszenie) oraz psa…tak więc jest przyzwyczajona do obecności innych zwierzaków.Mała korzysta z kuwety bez problemów.
Mała Nami pojawiła się nagle – dając przy okazji wiele radości ludziom , którzy mają okazję ją poznać i poddać się jej czarowi ….