Poznajcie Punię. Ta roczna, urocza kotka szuka swojego miejsca na ziemi.
Puńka była jednym z wielu kotów wałęsających się po terenie wrzesińskich działek. Dokarmiała ją starsza Pani. Początkowo kotka miała zostać złapana na zabieg kastracji i wypuszczona. Okazało się jednak, że jest bardzo przyjaźnie nastawiona do ludzi i wręcz szuka z nimi kontaktu.
Punia sprawia wrażenie nieśmiałej i lekko wycofanej. Potrzebuje trochę czasu, aby oswoić się z nową osobą. Kotka onieśmiela się w trakcie zabawy wędką. Uwielbia kocie harce. Bardzo dobrze dogaduje się z innymi kotami w fundacyjnej Kociarni. Pozwala brać się na ręce, a pod wpływem dotyku zaczyna się rozluźniać i głośno mruczeć.
Kotka jest wykastrowana, odrobaczona, zaszczepiona i zaczipowana. Miała wykonane testy na FeLV/FIV, które dały ujemny wynik.