Śnieżka, mimo, że wolnożyjąca – to łagodna i przymilna koteczka. Razem z trójka kociąt, urodzonych prawdopodobnie w połowie lipca – pojawiła się na jednej z podpoznańskich budów. I tam otoczono ją podstawową opieką. Niestety koteczka zachorowała. Jej oko było w złym stanie, zaczęła chudnąć. Zachorował także 1 kociak. Sytuacja rodzinki była ciężka – w warunkach w jakich przebywała żadna pomoc nie była możliwa.
Tak więc Śnieżka z 2 kociakami – jeden niestety zaginął – trafiła do kliniki dla zwierząt w Poznaniu i pod naszą opiekę. Po kuracji rodzinka trafiła do tymczasowego domu.
Koszty pobytu w klinice i leczenia kotków były wysokie. Teraz szukamy pilnie domków dla kociej rodzinki. Maluszki niebawem będą mogły opuścić tymczasowy dom.
Śnieżynka tez musi znaleźć domek – to miła, drobna koteczka – nie wyobrażam sobie, aby musiała trafić na plac budowy z którego ją zabraliśmy. Jest przymilna, spokojna, grzeczna – sama słodycz.