Banjo, piesek śniado-brązowy ma około 2 lat. Trafił pod opiekę Fundacji Animalia do podpoznańskiego przytuliska dla psów w ramach interwencji razem z prawdopodobnie czterema swoimi córkami w wieku 3,5 miesiąca. Nie wiemy jak i kiedy trafił do domu z którego został zabrany – jednak w domu tym nie powinny mieszkać żadne zwierzęta. Banjo – bo takie dostał od nas imię – była prawdopodobnie nieraz kopnięty, uderzony. Jego życie nie było bezpieczne a tym bardziej szczęśliwe. Dlatego podjęta została decyzja o zabraniu także jego razem z czwórką szczeniąt.
Banjo już po kilku dniach zrozumiał, że tu gdzie trafił nikt nie krzyczy i nie kopie. Że jest spokojnie i bezpiecznie. Na widok wolontariusza zaczyna wychodzić i interesować się, co człowiek przyniósł, co dostanie. Myślimy, że gdyby znalazł stały dom – kochający, cierpliwy, spokojny – bardzo szybko zapomniałby o przeszłości i uwierzył w swoje szczęście.
Teraz Banjo zaczyna spokojne próby spacerów na szeleczkach, Czekają go też szczepienia.
Jeśli szukasz mądrego, niewielkiego pieska, chcesz otworzyć mu świat i pokazać szczęście – Banjo na Ciebie czeka. Schronisko, nawet najlepsze – to nie to samo co dom, zwłaszcza dla takiego przestraszonego psiaka. Pomóż mu je opuścić. Zabierz Banjo do swego domu na zawsze.