
Boogie, śliczna sunia, trochę jak seter angielski – błąkała się, brudna, chuda i zagłodzona w okolicach Poznania, przy głównej, bardzo ruchliwej trasie. Miała szczęście, że nic jej się nie stało i że akurat przejeżdżał obok nasz wolontariusz. Długo nie myślał, tylko natychmiast nakarmił wygłodniałe zwierzę i cóż – zabrał ze sobą, razem z jej towarzyszem, wyłysiałym, smutnym amstaffem Bogusiem.
Nie było wyjścia – oba psiaki pojechały do hotelu.
Boogie jest ogromnie łagodna, delikatną i przyjazną sunią. To młoda psina, choć podany wiek jest przybliżony. Dokładniej określimy go po wizycie u weterynarza.
Boogie przebywa teraz na 14-dniowej kwarantannie, mamy nadzieję, że może szuka ją jej właściciel. Jeśli nie – po tym czasie zostanie wysterylizowana i będziemy szukać jej domu.
Jeśli już wpadnie komuś w oko – jeśli urzeknie wyraz smutnych oczu Boogie – prosimy napisać – oby jak najszybciej opuściła hotel.
Boogie jest juz wysterylizowana.