Fart

Historia 4-miesięcznego psiaka jest krótka, ale intensywna i mamy
nadzieję, że z nadchodzącym Happy Endem tzn. znalezieniem kochającej
rodziny. Znaleziony na początku listopada (wczoraj tj. 3 listopada).
Podrzucony szczeniak na teren domków letniskowych w Prusimiu, dzięki
szczęśliwemu zbiegowi okoliczności został zabrany z miejsca, gdzie
czekało na niego wiele niebezpieczeństw (atak ze strony dzikich
zwierząt, głód, zimno). W okolicy raczej pustka, tylko latem tętni tu życie. Na szczęście jedna rodzina postanowiła spędzić weekend za
miastem. Ponieważ piesek głośno wołał o pomoc, ludzie usłyszeli jego
piski i znaleźli przy płocie psiaka. Musiał się błąkać od dawna, bo
był wygłodniały jak wilk. Skóra Farta jest zaatakowana przez
pasożyty i psiak nie wszędzie ma sierść, skóra na głowie ma strupy, i krwawi przy najmniejszym otarciu – weterynarz stwierdził nużycę. Piesek reaguje na dotyk w niektórych miejscach dość gwałtownie, widać że go boli. Piesek bardzo zaniedbany.
Taki młody a ktoś postanowił pozbyć się problemu zamiast leczyć.
Wyrzucony, zabłąkany, ale nie poddał się. Podbił serca ludzi, którzy
postanowili pomóc pieskowi i zabrali go do Poznania. Wiele osób
zaangażowało się w pomoc pieska, dlatego jesteśmy dobrej myśli, że
Fart znajdzie dom. Piesek jest bardzo pogodny i z cierpliwością znosi zabiegi pielęgnacyjne. Widać że lubi jak coś się dzieje, lubi
zainteresowanie, bawić się i spać na kolankach. Garnie się do ludzi i do innych zwierząt. Obecnie piesek znajduje się w klinice na leczeniu skóry, na szczęście jest to do wyleczenia.
Każdy kto zobaczy Luckiego nie szczędzi pochwał co do jego wyglądu –
czekoladowy mieszaniec jamnika szorstkowłosego.
Ma duże ale krótkie łapy. Po prostu słodziak! Jego stan zdecydowanie się poprawia, ale psiak potrzebuje wsparcia oraz domu!

Psy do adopcji

Max
11 lat
Więcej
Pinia
1 rok 8 miesięcy
Więcej
W bukowskim schronisku
Fanta
6 lat
Więcej
Borus
7 lat
Więcej