Szukamy nowego domku dla młodziutkiej, małej suczki, której pani zmarła niespodziewanie.
Fryga w lutym skończyła rok, jest drobinką ważącą zaledwie 9 kilo.
W zeszłym roku została porzucona na działkach i przygarnięta przez panią, której teraz niestety zabrakło…
Fryga jest miłym, łagodnym pieskiem. Jest też jednak nieśmiała w stosunku do nowych ludzi i trzeba trochę czasu, żeby im zaufała.
Trzeba jej okazać cierpliwość.
Fryga ma przyjazny stosunek do innych zwierzaków, zarówno psów, jak i kotów, co zresztą widać na niektórych zdjęciach.
Obecnie została zabezpieczona awaryjnie na działkach, ale to naprawdę awaryjne wyjście…
Biedactwo zostało samo na świecie…
Fryga jest zdrowa i wysterylizowana.
Bardzo prosimy o pomoc i udostępnianie!