Inka przybłąkała się do jednej z niewielkich miejscowości głodna, zmarznięta, bezdomna – po prostu niczyja. Znalazła tymczasowe pomieszczenie gdzie urodziła swoje maluszki i troskliwie się nimi opiekowała. Ta niewielka suczka bardzo potrzebuje człowieka i domu – jest łagodna, delikatna, obiecuje że będzie grzeczna. W obecnym miejscu nie może dłużej mieszkać, dlatego tak bardzo potrzebuje miejsca dla siebie. Nie wiemy kto pozbył się takiego małego psiaka, wiemy tylko że nie możemy zostawić Inki bez domu, pomocy i troski. Zasłużyła na poczucie bezpieczeństwa i kogoś kto już nigdy jej nie skrzywdzi i nie porzuci. Inka szuka domu.