Księżniczka Joo, maleńka, długowłosa kruszynka ma około 3-4 lat. Kilka dni temu trafiła do jednego z podpoznańskich przytulisk. I tym sposobem znalazła się pod opieka Fundacji Animalia.
To kłębek psiego nieszczęścia. Przerażona, oniemiała wręcz ze strachu. Z początku nawet nie reagowała na głos i naszą obecność.
Teraz jest lepiej. Już nas poznaje i garnie się do rąk.
Joo to typowa domowa sunia. Cieszyła się gdy szła na spacer, pomagała nawet w zakładaniu szeleczek. Ślicznie chodzi na smyczy. Dopiero na spacerku widać było, że mała Joo ma ogonek, który powędrował nieśmiało na górę i zamerdał.
Mała Joo jest bardzo łagodna i delikatna. Nie wiemy dlaczego trafiła na ulicę, ale nie ma w niej śladu agresji. Mimo wszystkiego co ją spotkało – Joo kocha ludzi.
Ot – mała księżniczka z dobrym serduszkiem.
Może u kogoś znajdzie się choć odrobina miejsca w domu i sporo miejsca w sercu – dla naszej księżniczki. Wtedy puchaty ogonek częściej pokaże się w górze. A niezwykle smutne, wręcz pełne żalu i rozpaczy oczy zajaśnieją blaskiem.
Joo jest wysterylizowana i czeka na swego opiekuna w domu tymczasowym.
Maleńka Joo prosi tak ładnie, jak tylko umie – o własny DOM!!!