Kaj jest młodziutkim psem, ma może około 1 roku.
Przybłąkał się do wiejskiego gospodarstwa, ale nie mógł tam zostać.
Kaj jest do tego piękny, przypomina polskiego owczarka nizinnego – aż dziwnie, że jeśli zginął, nikt go nie szuka. Chyba, że nie zginął, że to była podróż w jedną stronę.
Kaj jest bardzo łagodny, przyjacielski, wesoły. Uwielbia dzieci. Toleruje bez problemu inne psy. Na smyczy właśnie uczy się chodzić i coraz lepiej sobie radzi.
Kaj bardzo pilnie szuka domu, choćby tymczasowego. Wymaga pielęgnacji, na co w warunkach schroniska nie ma czasu ani możliwości. Wymaga ostrzyżenia skołtunionych włosów – a wtedy zmarznie w budzie. Pies ma raczej włos niż sierść – w zimową, śnieżna pogodę potwornie przemaka i nie ma warunków aby wysychać. Dlatego obawiam się ogromnie o jego zdrowie.
Szkoda tak kochanego psiaka. Proszę o pomoc w szukaniu dla niego domu. Ta pogoda go zabije!
Kontakt w sprawie Kaja:
Tel. 509 628 584
Meil: fdz.animalia@wp.pl