Seniorek Kubuś. Ma około 12 lat, jest niewielki. Los nie był łaskawy dla tego małego pieska…
Kiedyś, dawno temu, Kubuś miał dom. Stracił go i trafił do schroniskowej klatki. Potem szczęście uśmiechnęło się do biedaka – adoptowało go starsze małżeństwo i wydawało się, że będzie odtąd wiódł bezpieczne, beztroskie życie zwierzaka otoczonego miłością i troską. Niestety jego szczęście nie trwało długo… Najpierw zmarł jego pan. A potem pani. Ich syn jest inwalidą i nie zdecydował się zaopiekować Kubą. I tak Kuba stracił dom kolejny raz…
Trafił pod opiekę Fundacji i udało się dla niego znaleźć tymczasowe schronienie.
Kubuś ma zapewniony dach nad głową i wikt, ale bardzo tęskni za domem, kanapą, towarzystwem człowieka. Uwielbia być głaskany, bardzo tego potrzebuje, a nie może liczyć na wiele uwagi.
Jest grzecznym pieskiem.
To typowy kanapowiec, spokojny, jak to w tym wieku bywa, trochę leniwy, ale jeszcze miewa zrywy -potrafi pobiec za listonoszem albo puścić się w pościg za innym psem. Umie chodzić na smyczy i zachowywać czystość.
Czy mały Kubuś zazna jeszcze domowego życia? Czy już na zawsze pozostanie niczyj?
Kontakt w sprawie adopcji
psy.adopcje.animalia@wp.pl, tel.: 666 477 177
fdz.animalia@wp.pl, tel.: 609 601 362