
Maja to sunia – jeszcze dzieciak, która urodziła się prawdopodobnie w czerwcu 2015r. Błąkała sie około dwóch miesięcy w mały miasteczku niedaleko Poznania, porzucona i nie szukana. Została złapana przez dobra duszyczkę i w ten sposób trafiła do domu tymczasowego i pod opiekę Fundacji Animalia. Sunia na początku była lękliwa i przerażona, zdarzało jej sie siusiać ze strachu. Wydawało się, że ma szczęście, znalazła dom z którego wróciła, nie bardzo wiadomo dlaczego. Jest niewielka, waży około 8 kg, żyje w zgodzie z psami i kotami, wymaga jeszcze trochę poćwiczenia w chodzeniu na smyczy. Jest trochę nieufna w stosunku do mężczyzn, musiała być przez mężczyznę skrzywdzona. Majka jest bardzo przytulaśną sunią, lubi być w towarzystwie człowieka, siedzieć na kolanach, chodzi za nim krok w krok. Ładnie jeździ autem, nie stwarza problemów. Jest zaszczepiona, odrobaczona i odpchlona, po sterylizacji. Przebywa w domu tymczasowym w ok. Pobiedzisk.