Maks okazał się być Oskarem, 13 letnim. Znależli się jego właściciele:)
PILNIE SZUKAMY DOMU TYMCZASOWEGO DLA SPANIELA ZNALEZIONEGO 24.11.12 w okolicach Gniezna.
Poniżej wklejam krótką historię znaleznienia psa przez naszą wolontariuszkę Paulinę:
" dzisiaj spojrzalam przez okno jakies auto stalo na awaryjnych i facet otwieral bagaznik… myslalam,ze mu sie popsul samochod.. odeszlam od okna,po kilku miutach moje psy akurat byly na dworze i zaczely szczekac… i patrze ukazal sie spaniel,ledwo szedl tylnimi nozkami… myslalam,ze to pies sasiadki,ale nie ;-( poszlam do niego po chwili,ale gdzies mi zniknal,wzielam latarke i poszlam w tej mgle na pole go szukac.. niesety nie znalazlam.. Po kilku godzinach pojawil sie kolo mojej furtki. Wzielam go do domu. Nie wiem czy ta sytuacja z samochodem to przypadek czy poprostu ktos sie go tak pozbyl ;-( mam go u siostry w pokoju,najadl sie i spi.. ale nie moze u mnie zostac moze znajdzie sie ktos chetny chociaz na dt,zebym nie musiala go zawozic do schroniska.."
Maksiu jest już po wizycie u weterynarza ma około 7 lat. Jest zdrowy. Jest już wykastrowany.
Prosimy o pomoc!