Metaxę poznałam w hoteliku dla zwierząt, gdzie przebywają nasze fundacyjne psiaki – Lord, Kama. Mała, piękna, 3 miesięczna sunia beagiel została tam oddana przez właścicieli i z początku jej status był niewiadomy.
Najpierw miała być oddana, potem – gdy zadeklarowałam, że się nią zajmiemy – Państwo zamierzali zabrać do domu.
Postawiłam warunek – zajmiemy się adopcją Metaxy, przejmiemy ją na swój stan posiadania – jeśli dostane pisemne zrzeczenie się psa.
Wczoraj je uzyskaliśmy i od wczoraj piękna, radosna i pełna życia, jak beagiel Metaxa jest nasza, fundacyjna.
Niestety, także koszt jej utrzymania spadł na nas – a już robimy bokami.
Niezastąpiona Iza zaproponowała hotelikowanie psiaka – koszt byłby o połowę niższy niż teraz – czyli dla nas super.
teraz tylko – pomóżcie szukać odpowiedzialnego domu.
To sunia i na sterylkę za mała. Czyli trzeba bardzo uważać.
Sunia ma typowy beaglowy charakter – wszędzie jej pełno. Nie usiedzi spokojnie, nawet do zdjęcia.
Ale śliczna z niej panienka.
Pomóżcie nam!!!