Mini jest rzeczywiście mini suczką, drobna, nieduża, ma niespełna pół roku a już wie co znaczy koszmar – bezdomność, głód, strach. Już przeżyła w młodym życiu to wszystko – i mimo to nie traci nadziei. Nadal wierzy że człowiek jest dobry, nadal kocha ludzi. rnrnTrafiła do przytuliska jako błąkające się po osiedlu szczenię – bezradna i przerażona – kilkanaście dni temu.rnTeraz, odrobaczona, zaszczepiona sunia – odżyła – jest bezpieczna: ma dach nad głową i jedzenie.rnAle to psi dzieciak – potrzebuje zabaw z człowiekiem, dotyku ludzkiej ręki, przytulenia, gdy się boi. Tego niestety w schronisku nie ma – do tego potrzebuje własnego, kochającego domu.rnrnMoże ktoś szuka małego przyjaciela – Mini jest maleńka, zdrowa i pełna życia. Przymilna i kochająca – będzie wiernym przyjacielem i towarzyszem.rnrnBardzo potrzebuje własnego domu.rnMini jest pod opieką Fundacji Animalia – zostanie wydana do nowego domu po podpisaniu umowy adopcyjnej.rnrn rnrn