Psotka, maleńka urodziwa sunieczka ma około 5 lat. Kiedyś pewnie miała własny dom, niestety została z niego brutalnie wyrzucona na ulicę i od 2 lat czeka na swoją szansę w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Buku koło Poznania.
Bardzo spokojna, kochająca ludzi suczka, bez śladu agresji do innych zwierząt.
Taka trochę "przepraszam, że żyję". Ze względu na charakter i wielkość – idealny piesek do mieszkania.
Mam nadzieję, że znajdzie własny domek na stałe, że reszta jej życia nie upłynie w schroniskowej klatce.
Szkoda byłoby, warto ją zabrać i pokochać – odpłaci całym ogromem miłości, jaki w sobie ma. A ma jej dużo.
Sunia jest zaszczepiona, zdrowa, przed adopcją zostanie wysterylizowana.
Czy ktoś pomoże Psotce, pozwoli się pokochać, odbuduje wiarę suni we własne szczęście.
Przyjedź, napisz, zadzwoń – przyjaciel czeka na Ciebie. Czeka, tęskni, jeszcze ma nadzieję.
Proszę – zabierzcie, pokochajcie, podzielcie się domem z którymś ze schroniskowych psiaków.
Będzie najwierniejszym przyjacielem – wpatrzone z miłością w Ciebie psie oczy to najwspanialsza zapłata za serce ofiarowane bezdomnemu psu.