
Zina razem z rodzeństwem urodziła się w połowie stycznia 2014r. w gospodarstwie wiejskim jako kolejny szczeniak starszej już, maleńkiej (ważącej 6 kg) suczki Psotki. Niechciana, wychowywała się na podwórku. Jadła to co dostała i niewiele zaznała zainteresowania ze strony człowieka.
W końcu razem z rodzeństwem i mamą, której właściciele się pozbyli – trafiła pod opiekę Fundacji Animalia.
Wszystkie maluszki są już odrobaczone. Sierść nabierać zaczyna blasku. Nabrały ochoty na zabawy i figle. Typowe psie dzieciaki. Zina – czarna podpalana sunia jest najmocniejsza z rodzeństwa, ale także będzie małym pieskiem jak dorośnie.
Bardzo szuka domu na zawsze.