Przedstawiamy kolejnego ślicznego malucha-podopiecznego Fundacji Animalia- szczęśliwie zauważonego i przyniesionego do podpoznańskiego niewielkiego przytuliska.
Leoś-bo tak mu daliśmy na imię- jest kolejnym puchatym, niechcianym, urodzonym prawdopodobnie przez niczyją kotkę maleństwem. Trafił do nas z infekcją oczu, ale dzięki troskliwej opiece pracownikom schroniska nie ma już po niej śladu.
Mały jest kochanym wesołkiem, pięknie bawi się z siostrą i drugą małą bezdomną towarzyszką. Polecamy go do adopcji z jedną z nich :). Może też zamieszkać sam w domu pełnym kocich zabawek i rąk do trzymania kocich wędek 😉 .
Chcielibyśmy, żeby znalazł dom pełen miłości, bo skoro miał odrobinę szczęścia i nie stracił życia to może teraz w końcu czas na nowe i dobre?
