Marcelek

Marcelek i Marcelinka -2/3 miesięczne rodzeństwo przyniesione do schroniska w Buku czekają na kochające domy lub jeden wspólny dom.

To kolejne nikomu niepotrzebne, bezdomne kociaki, którym musimy i bardzo chcemy pilnie znaleźć kochających ludzi.

W tej chwili siedzą w klatce, czekając na adopcję. Taki ich koci los…

Nie zasłużyły sobie na to, na bezdomność i na to, że nikt ich nie chce.

Maluchy są przecudowne-wyjątkowo kontaktowe, wesolutkie, pragną być tak blisko człowieka, że wyciągnięte z klatki od razu zaczynają mruczeć i wskakują na plecy a nawet próbują wejść na głowę 😀 .

Marcelek jest pręgowanym czarnym dymnym kociakiem, Marcelinka bardziej czarna.

Byłoby najlepiej, gdyby razem pojechały. Miałyby siebie nawzajem i byłoby im zwyczajnie raźniej. Ale mogą też pojechać do domków oddzielnie.