Maleńkie psie dzieci Awa i Atol, sprowadzone bezmyślnie na świat i porzucone jak zabawki, które się zepsuły. Mają ok. 7 tygodni, drobniutkie kosteczki i masę robaków w grubych brzuszkach. Od tego musieliśmy zacząć. Płaczą do człowieka, na rękach się uspokajają. Będę niewielkie jak dorosną. Schroniskowy kojec to nie miejsce dla przedszkolaków, dlatego staramy się, aby jak najszybciej go opuściły. Potrzebują odpowiedzialnych ludzi, którzy nie zawiodą i nie opuszczą.