Nazwałam ją Awa. Młoda, mniej więcej 2 letnia sunia w typie labradora, maści biszkoptowej przybłąkała się w okolicach Poznania pod domki jednorodzinne.
Zmęczona, obolałe łapki i uszy (silnie wiało) – chciała tylko spać.
Zlitowano się na sunią – została zabrana do domu. Niestety – nie na długo. Awa nie toleruje innych suk. Jest okropnie zazdrosna. Nie mogła zostać tam, gdzie była.
Awa jest grzeczna, spokojna, lubi ludzi, kocha się z nimi bawić. Przyjaźnie merda ogonem na ich widok.
Została przewieziona do Gubina, gdzie w wolnym, przygotowanym dla niej kojcu, bezpieczna czeka na nowy odpowiedzialny dom.
Sunia zostanie wydana do adopcji po podpisaniu umowy adopcyjnej i po sterylizacji.
AWA BŁAGA O RATUNEK!
Kontakt w sprawie Awy:
Tel. 602 821 394;
Meil: tayga@op.pl