Historia Figi jest smutna. Kiedyś pewnie miała swój domek, kochających ludzi?
Dlaczego znalazła się w schronisku nie wiem nikt. Trafiła do klatki z dużą mix bernardynką, która ją terroryzowała. Skrajnie wychudzona trafiła do DT. Jest zaszczepiona, odpchlona, odrobaczona i wysterylizowana. Widać, że wcześniej była domowniczką – doskonale wie co to łóżko.
Figa ma około 2-3 lata, więc jest młoda i energiczna. Kocha ludzi i toleruje inne psy. Nie może natomiast być w domu z małymi zwierzętami jak papużki, chomiki itp, gdyż chętnie na nie by polowała. Koty goni jak uciekają, więc jeśli masz tolerancyjnego kota co nie zje Figi i nie będzie od niej uciekał to szybko się dogadają. Figa umie chodzić na smyczy i nie załatwia się w domu, tylko na spacerze. Śpi grzecznie cała noc. Na razie zostawała sama w domu maksymalnie na 3/4 godziny ale myślę, że i dłuższe przerwy dla niej nie będą straszne, nic nie niszczy.
Szukam dla niej odpowiedzialnego domku, takiego na zawsze!!!!