Jasieńka w listopadzie odeszła po ciężkiej chorobie za Tęczowy Most.
Byłam oczkiem w ogłowie swoich nowych właścicieli u których przeżyła chyba najlepsze swoje lata.
Kochani – trzymajcie się!
Jasia – starsza sunia przywiązana w chłodną noc do płotu podpoznańskiego przytuliska, z guzem na brzuszku – zmarznięta i przerażona trafiła pod naszą opiekę do domu tymczasowego.
Teraz, po operacji, urocza i grzeczna suczka czeka na własny dom.
Ma apetyt, humor, dobrze dogaduje się z suczka rezydentką. Lubi spacery – i spanie na fotelu.
Zachowuje czystość w domu – i kocha ludzi. Jest łagodna, delikatna – po prostu kochana.
Czy 10-letnia Jasia ma szansę, że ktoś ją pokocha. Po tym, co przeszła – zasłużyła na dom i ludzką miłość.
W domu tymczasowym odmłodniała. Uwielbia zabawy i zabawki. Kochanie piłeczki. I ciepłe posłanka. Nie sprawia żadnych problemów.
Proszę o pomoc w szukaniu domku dla Jasi!!!!!
