Kama

W dniu 03.07.2012 Kama w ramionach swego ukochanego Pana przeszła za Tęczowy Most. To tak niesprawiedliwe, że znalazła najlepszy dom na świecie, kochających ludzi – i cieszyła się nim 1,5 roku. Przegrala walkę z okrutną chorobą – zabrała ze sobą radość i szczęście z domu, do którego tyle wniosła i w którym miała żyć długo. Nie udało się.
Nigdy jej nie zapomnimy – małej, delikatnej, kochającej suczki.

Kama trafiła pod naszą opiekę, gdyż porzucona, zmarznięta szła samotnie poboczem bardzo ruchliwej szosy.
Gdy zwróciliśmy na siebie jej uwagę – przyczołgała się do nóg, przytulając się i drżąc.
Zabraliśmy ją do auta – wtulona w ciepłe objęcia – grzecznie jechała, aż w końcu zmorzył ją sen. Może pierwszy od dawna ciepły moment.
Kama ma około 5 lat – jest nieduża, krótkowłosa i bardzo delikatna.
Uczy się chodzić na smyczy. Miała stan zapalny opuszek łapek – nie wiadomo, czy od zimna, brudu – jej los jest nieznany.
Jest już wysterylizowana – i oczekuje na własny dom w hotelu dla zwierząt w Poznaniu.
Na widok człowieka jej radość nie ma granic. To typowa przytulasta suczka – w klatce hotelu nie czuje się dobrze, jest samotna.
A my – nie mamy środków na długie utrzymywanie jej w takim miejscu – dlatego szukamy dla Kamy kochającego domu i człowieka, który już nigdy jej nie skrzywdzi.

Psy do adopcji

Max
11 lat
Więcej
W bukowskim schronisku
Barry
8 lat
Więcej
W bukowskim schronisku
Filip
5 lat
Więcej
Borus
6 lat
Więcej