Kela, mała, zaniedbana do granic możliwości foksterierka trafiła jakiś czas temu do podpoznańskiego przytuliska i pod naszą opiekę na kwarantannę. Prawdopodobnie pobiegła za rowerem i skubnęła rowerzystę w nogę. Cóż, wiele psiaków goni rowery – zwłaszcza gdy psiaki są nie pilnowane i nie zabezpieczone przed bieganiem samopas.
Kela jest dość młoda, ma około 3-4 lat. Jej stan ogólny był tragiczny. Czyja była, ktokolwiek mienił się być jej właścicielem – na to miano nie zasłużył. Tak chudej, zaniedbanej, brudnej suni foksia dawno nie widzieliśmy. Rzadka sierść świadczyła o niewłaściwym żywieniu. Nie miała szczęścia w życiu, a teraz trafiła do klatki przytuliska.
Powoli doprowadzamy ją do porządku, ale nie mamy w przytulisku możliwości kąpieli, regularnego czesania – brak na to czasu, osób oraz przede wszystkim warunków.
Foksia Kela potrzebuje odpowiedzialnego domu, ludzi, którzy znają foksterierki i ich charakter.
Kela jest wysterylizowana.
Buk k/Poznania