Kora, piękna duża i długowłosa suka trafiła do podpoznańskiego przytuliska i pod opiekę naszej Fundacji niedawno. Nie jest stara, ma kilka lat i wieli smutek w oczach. Oddana przez właścicieli z powodu przeprowadzki do mniejszego mieszkania, wyladowała, samotna i przestraszona w klatce schroniska.
Jej futro wymaga pielęgnacja a ona sama – odpowiedniej karmy, której nikt tam nie jest w stanie jej zapewnić.
Potrzebuje ruchu i swego człowieka.
KOra nie jest agresywna do ludzi, jak kogoś pozna, uwielbia przytulania i głaskania. Sama o to prosi. Pięknie chodzi na smyczy – tylko tak bardzo nie chce wracać z powrotem.
Pozwala się głaskać nawet przy jedzeniu.
Szukamy dla Kory nowego domu, domu z ogrodem i terenem który za okazane serce, ciepłe legowisko i pełną miskę – chętnie popilnuje.
Nie wskazany jest dom z małymi dziećmi, bowiem wielkość Kory nie gwarantuje, że sunia biegnąc, nie przewrócił małego człowieczka.
Sunia nie przepada też za towarzystwem innych zwierzaków – stąd wskazany dom bez nich.
Może znajdzie się domek dla Kory – przed adopcją zostanie wysterylizowana.
W schronisku przepełnienie – Kora powinna zwolnić klatkę dla innycb psich bezdomnaików.
Tak tęskni za człowiekiem.
KORA ODESZŁA W DANII – PO ADOPCJI DO NOWEGO DOMU!
