Sunia o imieniu Kropka ma nie więcej jak 2,5 roku, jest zdrowa i bardzo przytulaśna. Ma łagodne usposobienie, w boksie nie wadzi nikomu, najczęściej w ogóle nie wychodzi i nie pokazuje się. Bardzo szuka kontaktu z człowiekiem, wręcz wpycha pysio do głaskania. Ma 50 cm wysokości, waży w tej chwili 17 kg. Jest spokojną, łagodną psinką, która bardzo potrzebuje kogoś, kto ją pokocha.
Kropka przebywa w Zamościu.
Jest w schronisku kilka miesięcy i co tu dużo mówić – bardzo źle znosi ten pobyt. Schudła, wystraszona i schowana nie pokazywała się nikomu. Wyglądała na chorą. Okazało się jednak że Kropce nic nie dolega oprócz – ogromnej tęsknoty. Tęsknoty za własnym domem, za człowiekiem.
Ten, kto da Kropce taki dom, zyska przyjaciela na dobre i złe. Kropka ma krótkie futerko, takie dalmatyńczykowate – jest mróz i sunia bardzo marznie.
Od kilku dni przebywa w nowym boksie razem z koleżanką niedoli Bianką, także szukająca domu. Sunie zgadzają się i wspierają wzajemnie. Jednak prawdopodobnie Bianka pojedzie niedługo do Poznania do domu tymczasowego. Ten domek nie może zabrać także Kropki i suczka zostanie samotna, bez oparcia. I może się zdarzyć, że znów wróci do wspólnych boksów, gdzie jej szanse będą niewielkie. Chyba, że ktoś da jej szansę – i sunie wyruszą razem w podróż do nowego życia.