Max – to maleńki piesek w typie maltańczyka. Trafił do nas po doniesieniach pracowników i ochrony placówki leczniczej. Ludzie zgłaszali, że była właścicielka przywiązuje go do słupa pod szpitalem. Zostawiała go tam na kilka godzin bez wody podczas ostatnich upałów.. 🙁 🙁 .
Piesek był bardzo zaniedbany w kwestiach zdrowotnych i pielęgnacyjnych. Jego była pani nie potrafiła zadbać o jego zdrowie i potrzeby. Maxio ma bardzo zaniedbaną infekcje oka, które na 99% będzie trzeba usunąć, uzębienie w strasznym stanie, skóra poraniona, siersć skołtuniona 🙁 🙁 .
Maxiu to piesek typowo kanapowy 🙂 , jest bardzo absorbujący i potrzebuje wiele uwagi. Lubi spać w łóżku, chyba takie ma przyzwyczajenia z poprzedniego domu, dogaduje się z innymi psami 🙂 . Była właścicielka świadoma że zaniedbała pieska sama zrzekła się go na rzecz fundacji. Po 7 latach wspólnego życia.
( oczywiście mamy wypełniony i podpisany dokument). Nie osądzajmy bo pani ma sama z sobą problemy i pewnie przerosła ją opieka nad psem. Początkowo szukamy mu domu tymczasowego, który będzie z nim pracował i ułoży go. Chyba, że ktoś się w nim zakocha, będzie chciał zaadoptować i dać mu swój dom na starość. To nasze wielkie marzenie..
Maxio – jest już po operacji oka. Czuje się dobrze 🙂 .
Kontakt:
adopcje.animalia@gmail.com
