
Osiem szczeniąt, czarnych i bardzo ładnych zostało przejętych przez Fundację Animalia w ramach interwencji. Wychowywały się w skandalicznych warunkach, zabiedzone, źle żywione i przeraźliwie brudne. Na początek zostały odrobaczone i umieszczone w przytulisku pod opieką wolontariuszy. Spośród rodzeństwa 4 to suczki a 4 – samczyki. I do tego połowa raczej gładkowłosa w typie labradorków (mniejszych nieco), połowa kudłata.
Rosa – jedna z suniek, śliczna drobniutka i delikatna – nadal czeka na dom w przytulisku dla zwierząt. Niebawem zostanie zaszczepiona i gotowa do wyjazdu do własnego domu.