
Ogłoszednie grzecznościowe:
Rudasek ma około roku i czeka w szpitaliku poznańskiego schroniska na odpowiedzialnego właściciela.
Pierwszy raz zobaczyłam go trzęsącego się ze strachu w boksie jesienią. Po pierwszym spacerze i znalezieniu mu towarzystwa starszego, zrównoważonego psa było lepiej, chociaż po spacerze nie chętnie wracał do boksu. Przed Świętami Bożego Narodzenia został adoptowany. Niestety po 3 miesiącach znowu zobaczyłam psa w schronisku. Trafił na niezrównoważonego właściciela, który po prostu wyrzucił go na ulicę i przywiązał do latarni.
Tylko że teraz było gorzej: pies tak bardzo chciał się wydostać z boksu, że skacząc na kraty kaleczył pysk i łapy. Nie może przecież spędzić całego życia w szpitalnym boksie.
Na spacerze jest grzecznym, radosnym psem. Bardzo lubi wodę. Jest szczenięco otwarty na nowe doświadczenia i kontakty towarzyskie z ludźmi i psami.
Pies ma 48cm w kłębie i waży 20-24kg
Na spacerach OK.
W boksie szpitalnym zachowuje się spokojnie
Pies jest zaszczepiony i odrobaczony. Ma książeczkę zdrowia i jest zachipowany.
Kontakt: ewa.rosochowicz@onet.eu lub telefon: 695253390