Szarik – piękny, łagodny pies w typie owczarka niemieckiego błąkał się około 3 lata temu w okolicach sklepu Tesco na poznańskim Grunwaldzie.
Został przygarnięty przez rodzinę, która miała nadzieję na znalezienie mu domu. Niestety, czas mijał, nikt o Szarika nawet nie zapytał, a dodatkowo pies stał się kulą u nogi dla tymczasowych opiekunów. Nie mają dla niego czasu, nie zawsze pamiętają by miska była pełna, mają miejsce sytuacje, gdy Szarik siedzi cały dzień bez wyjścia na spacer czy chociażby do przydomowego ogrodu. Szarikowi zdarzało się uciekać przez niedomkniętą furtkę. Kilka razy był już znajdowany w schronisku przez osobę, która stara się czuwać, aby obecni opiekunowie zapewnili mu choć minimum potrzebne do egzystencji. Prawdopodobnie w schronisku został wykastrowany oraz zachipowany. Niestety weterynarz wszczepiający chip wpisał Szarikowi bardzo zawyżony wiek, możliwe że przez jego siwy pyszczek. Weterynarz który niedawno dokładnie zbadał Szarika, po stanie uzębienia, stawów uznał, że może mieć on najwyżej 5-6 lat, także jest to pies w kwiecie wieku.
Szarik jest bardzo łagodnym i cierpliwym psem, spokojnie znosi nie zawsze właściwe wobec niego zachowanie dzieci, nigdy nie wykazał jakiejkolwiek agresji. Potrafi dogadać się z innymi psami. Zachowuje czystość w domu mimo bardzo rzadkich spacerów. Nie jest szczekliwy.
Szarik potrzebuje dobrego domu stałego lub tymczasowego. Człowieka, który poświęci mu choć odrobinę uwagi. Kto pokocha Szarika?
