Kotek Bryś, został znaleziony w centrum miasta przy ruchliwej ulicy prosił o pomoc, zaczepiając ludzi. Prosił , bo bolała go łapka i nie mógł na niej chodzić.
Bez problemu dał się zapakować do transportera i zwieźć do weterynarza.Po oględzinach okazało się , że łapka nie jest złamana. Nie wiadomo czemu bolała. Kotek dostał zastrzyki i z łapką już jest wszysktko w porządku.
Bryś to przyzwoitych rozmiarów kocurek, niezwykle miziasty i gadatliwy. Na widok człowieka wywala pokaźnych rozmiarów brzuszysko do głaskania.
Wiek Brysia oceniono na 3-5 lat. To stuprocentowy pro ludzki kot. Nie jest kastratem ,ale zostanie wykastrowany. Nie wiadomo dlaczego znalazł się na ulicy.Może komuś się znudził.
Na to że Bryś to kot domowy wskazują jego rozmiary oraz ogólny stan zdrowia i zębów. Jest zdecydowanie zadbany, więc na ulicy nie był długo. Jedno uszko nosi ślady walki z innymi kocurami.
Bryś to wielki , śmieszny i kontaktowy słodziak.Widać , że dobrze mu w domu ,ale chętnie też wyszedłby sobie pobuszować w ogrodzie.
Bryś czeka na prawdziwy dom i odpowiedzialnych opiekunów!!!
Szukamy dla kotka dobrego domu, który zapewni Brysiowi miłość i bezpieczeństwo, już na zawsze.