Z trzech maluchów w budce styropianowej została tylko najmniejsza Kizia Mizia.
Przed weekendem świątecznym były dwie osoby chętne ale niestety w ostatnim momencie się wycofały 🙁
Kizia to bystrzacha, na początku trochę wystraszona a potem się rozkręca i szybko opanowuje nowy "teren".Lubi przytulanie i nie boi się człowieka. Może ta mała kuleczka jednak znajdzie kogoś do kochania.Jest zdrowa, odpchlona, odrobaczona i zaszczepiona.
KONTAKT : dorota.deckert@wp.pl
Zanim zaadoptujesz przemyśl swoją decyzję – opieka nad kotem to zobowiązanie na kilkanaście lat.