Jestem Vigo jestem cały czarny. Wyglądam trochę tak rasowo, bo mam podobna smukłą budowę ciała czy coś takiego.
Jestem małym kotkiem, ale swoje już przeszedłem, pamiętam piwnice i mamę. Za mama strasznie tęsknię, ale z piwnica nie bardzo.
Czasami się zamyślę nad różnymi sprawami i wtedy mam takie poważne i smutne oczy. Ale jestem normalnym małym kotkiem , który lubi się bawić i wtedy moje oczka już nie są w ogóle smutne!
Bardzo chciałbym już mieć swój dom! Bardzo chciałbym widzieć, że jestem bezpieczny , że jest ktoś dla kogo jestem najważniejszym kotem świata!!!
Na świat przyszliśmy 15.04.2007r. w jednej z poznańskich piwnic.
Nasza mama i zaprzyjaźnieni Duzi dbali o nas od samego początku.
Później jak byliśmy zupełnie mali zabrali nas stamtąd do domu żeby nikt nam nie zrobił krzywdy.
Teraz czekamy na takich Dużych, którzy zechcą się nami zaopiekować już na zawsze i nie zmarnują szansy jaką nam dało zabranie z ulicy.
Czekamy!!!!