Birma to śliczna suczka – taki czarny nieduży szalik na wysokich łapkach. Ofiara porządków domowych lub efekt znudzenia się psem – prawdopodobnie wywieziona i porzucona. Teraz powoli dochodzi do formy, uczy się zabaw z psami. Powoli także uczy się człowieka, bo jest nieco strachliwa, jednak zupełnie pozbawiona agresji. Czeka na własny dom w niewielkim schronisku.