Animalia ma nowego podopiecznego. Fox – takie dostał robocze imię – został znaleziony 12.05 o drugiej w nocy przywiązany do drzewa przy drodze w pobliżu Poznania. Sznur był na tyle długi, że maluch wyskakiwał na drogę. Szczęście w nieszczęściu, że nie wpadł pod samochód i że pozwoliło to wypatrzeć go dwójce młodych osób jadących tą drogą. Zatrzymali się podczas burzy i zabrali przerażonego psiaka ze sobą. Za co ktoś tak okrutnie potraktował niewielkie zwierzę. Komu tak bardzo przeszkadzał, że skazał go na okrutną śmierć – w grzmoty, burze, pioruny – w strachu i beznadziei. Jak można tak postąpić z psem – przecież miał kiedyś dom, ktoś go chciał, podzielił się miska i ciepłym katem. A później, przywiązał sznurem do drzewa i odjechał, pozostawiając psa w rozpaczy.
Fox od razu został przewieziony do kliniki weterynaryjnej, gdzie spędził noc. Miał na sobie sporo kleszczy. Usunięto je od razu oraz podano środek przeciwkleszczowy. O godzinie 16 maluch został zabrany z kliniki i przewieziony do domu tymczasowego, natomiast może tam pozostać tylko kilka dni. Fox jest spokojny, łagodny, ufny. Bardzo szybko zaaklimatyzował się w nowym miejscu. Szukamy dla Foxa domu stałego lub choćby tymczasu do momentu adopcji. Chcielibyśmy, żeby Fox już się nie błąkał, żeby był do końca życia bezpieczny i szczęśliwy.
Po tym co przeżył – należy mu się spokój.
Fox to młodzian, ma okolo roku i jest naprawdę niewielki, waży 9 kg.
Super pies domowy. Zachowuje czystość w mieszkaniu, nie niszczy i nie halasuje jak zostaje sam. Kochany i grzeczny.
Pilnie szukamy domu – mamy coraz mniej czasu.