Peper

2018r. to ostatni rok życia małego Pepera. Odszedł kochany do końca w swoim domu a my będziemy o nim pamiętać.

Peper – niewielki sznaucer miniaturowy o maści pieprz i sól błąkał się ponad 2 tygodnie po jednym z podpoznańskich osiedli mieszkaniowych. Ciągnął za sobą resztę urwanej lub przegryzionej smyczy typu flexi. Mimo ogłoszeń – nikt go nie szukał. Jeździliśmy po okolicy, pytaliśmy ludzi – nikt tez go nie znał – nawet „psiarze” nie wiedzieli nic o tym psiaku. Nam tez wymykał się jakiś czas – nie mogliśmy go odszukać, wreszcie się udało. Został zabrany do hotelu w Poznaniu a stamtąd do kliniki weterynaryjnej. Jego szata – zwłaszcza na podbrzuszu była fatalna, widać na zdjęciach dredy i filc. Były to miejsca wrażliwe, Peper nie bardzo chciał aby tam go dotykać. Do tego kamień na zębach po prostu makabryczny.
Teraz Peper jest już wykąpany, ostrzyżony na tyle na ile na pierwszy raz dało się to zrobić. Ma czyste uszka, oczyszczone gruczoły około odbytowe, kamień nazębny usunięty, pazurki obcięte. Jest tez wykastrowany. Wyniki morfologii i biochemii ok, serduszko trochę powiększone, ale bez tragedii, kamienie w pęcherzu- na razie zdaniem weterynarza obejdzie się bez ingerencji chirurgicznej, poleczymy dietą – dostaje specjalna karmę.
Niestety Peper nie jest młody i może to spowodowało, że nikomu go nie brak – ma ok. 8 – 10 lat. Ale jest łagodny, miły, uwielbia drapanko i mizianko, toleruje bez problemu zwierzaki inne. Dodatkowo – nie ma czipa za to ma tatuaż! – niestety nieczytelny.
Peper potrzebuje domu, choćby tymczasowego – hotel nie jest dobrym rozwiązaniem. Pies tęskni za człowiekiem. Ale najbardziej potrzebuje domu stałego – tylko czy znajdzie się ktoś, kto pokocha Pepera?

Psy do adopcji

Mini
12 lat
Więcej
Bazyl
14 lat
Więcej
W bukowskim schronisku
Lukas
4 lata
Więcej
Misiu
12 lat
Więcej