Mundek – pies wycofany i przerażony opuścił schronisko- pojechał do hotelu. Prosimy o pomoc!
Mundek mieszkał w jednym z podpoznańskich przytulisk odkąd pamietam – od początku naszej z tym przytuliskiem współpracy. jego współlokatorzy kolejno opuszczali klatkę i wędrowali, mając na drugim końcu smyczy swoich nowych opiekunów – Mundek zawsze zostawał.
Dlaczego? Niestety nie wiemy co spotkało Mundka w jego niedługim życiu – ma prawdopodobnie ok. 4-5 lat – musiało to byc cos okropnego, gdyz ten mały, śliczny kudłaty piesek panicznie boi się ludzi, smyczy, boi się zaufać, broni się przed pokochaniem.
Dzięki trudnej pracy naszej wolontariuszki udało się częściowo zachęcić psiaka do bliższych kontaktów – już cieszył się na nasze odwiedziny, brał jedzenie, pozwolił sie pogłaskać. Jednak każda próba bliskości kończyła się ucieczka do budy.
Taki stan trwał prawie 4 lata.
I nie mógł trwać dłużej – dla dobra Mundka.
Dzień 4.11.2010r. był dla niego wielkim, ale i ogromnie stresującym dniem. Po bardzo długim oczekiwaniu razem z nim w kojcu na działanie środka medycznego, który miał wyciszyć psiaka (niestety adrenalina była silniejsza i nie zadziałał) – podjęliśmy decyzję o zabraniu psa "na siłę". Zapędzony w kąt piesek został ubrany w szeleczki, zapięty na 2 smycze i wyprowadzony z klatki. Tak naprawdę opuścił ją po raz pierwszy.
Wejście do auta też było trudne, ale udało się i Mundek wyruszył w kolejny etap swego życia. Zamieszkał w hotelu dla psów przy Ośrodku szkolenia Psów "Iskra" w Golinie, gdzie po zagospodarowaniu się podjęta zostanie próba przekonania psiaka, że człowiek nie musi byc potworem.
To jego jedyna szansa.
prosimy pięknie o pomoc w opłaceniu hoteliku zdajemy sobie sprawę, że jego pobyt nie będzie krótki, że ta praca potrwa – ale proszę obejrzeć zdjęcia – nie moglismy zostawić tego pieska na przezycie całego życia i na śmierć w schroniskowej klatce.
Tak bardzo nam na nim zależy.
Prosimy – nie zostawiajcie Mundka bez pomocy!!!!
Wpłaty z informacjami – dla Mundka – prosimy kierowac na nasze konto bankowe.
Za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę dla małego pieska – DZIĘKUJEMY!!!