Kolejny z ziołowych kociaków to mała Chili ( jej rodzeństwo to Mięta, Mniszek i Pini).
Z małej, biednej i chorej kuleczki zrobiła się śliczną kocią panienką. Jedno oczko Chilli niestety nie jest do uratowania, ale to absolutnie nie wpływa na komfort jej życia i jej zachowanie. Chilli jest jak każdy kociak radosna, pełna energii i przeurocza. Nic tylko kochać.
Do czego bardzo zachęcamy.