
Kolejne rudości. Taki oto Flerken trafił pod naszą opiekę. 

Chłopak pojawił się znikąd. Przyczłapał w deszczowy dzień prosząc o pomoc. Na szczęście obecny dom tymczasowy chłopaka wypatrzył i kocur został zabezpieczony.
Flerken jest wychudzony bardzo… ilość kleszczy …. imponująca.
Póki co niewiele jeszcze o nim wiemy.
W pierwszej kolejności musi być wykastrowany.
Nie wypluł żadnej podejrzanej niebieskiej kostki, ale jest w tym kierunku obserwowany (informacja dla fanów Marvela). 
