![](https://fdz-animalia.pl/wp-content/uploads/2022/05/SAVE_20220422_202400.jpeg)
Był i już go nie ma… Morusek. Był z nami zaledwie tydzień.
Pojawił się w miejscu w którym nikt go wcześniej nie widział. Brudny, bardzo słaby, wychudzony, futro w okropnym stanie.
Taka chudzinka wynędzniała.
Prawdopodobnie miał dom kiedyś, bo znał człowieka i bardzo domagał się pieszczot i uwagi.
Niestety mimo starań lekarzy Morusek był w zbyt ciężkim stanie.
Nerki omówiły pracy. Morusek był kotem dodatnim FIV/FeLV co pewnie też nie pomogło.
Pomyślcie chwilę o Morusku niech tam za tęczowym mostem poczuje, że nie był takim kotem, który zupełnie nikogo nie obchodził. Żegnaj Moruskui. ![🙁](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tcb/1/16/1f641.png)
![🙁](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tcb/1/16/1f641.png)