Kotka Pucka błąkała się po jednym z poznańskich osiedli, starając się zwrócić na siebie uwagę ludzi. Prosiła o pomoc. Jest to ewidentnie kotka domowa, zżyta z ludźmi, potrzebująca ciepła i troski. Nie wiemy, czy komuś zginęła, czy ktoś ja wyrzucił, gdy dostała pierwszej rujki. W każdym razie nikt jej nie szukał…
Koteczka jest taka puchata i pucułowata , że otrzymała imię Pucka
Jest cudowna, wciąż nadstawia się do pieszczot. Jej charakterystyczną cechą jest "a, a i buch!" Czyli na widok człowieka, kotka "miauczy" (co jej niezbyt wychodzi i powstaje "a,a" ) i momentalnie robi bum! na plecy nadstawiając brzuszek do głaskania 😉 Przybiega jak tylko kogoś zobaczy,
mizia się jak najęta, bawi się wszystkim co znajdzie i poluje na muchy 😉 oczywiście bez problemu załatwia sie do kuwetki 🙂
Kotka ma około 1,5 – 2 lat. Jest zdrowa, wysterylizowana.
Szukamy dla niej domu niewychodzącego, najlepiej w Poznaniu lub okolicy.
